Bilbao-mimo że jest to przemysłowa stolica kraju Basków miasto oferuje liczne atrakcje turystyczne (muzea, teatry, ciekawą architekturę, liczne festiwale) oraz nowoczesne metro, którym dotrzeć możemy do plaż nad Zatoką Baskijską. Miasto zachwyca swoją atmosferą, gościnnością, kuchnią oraz życiem nocnym. Mamy tutaj zarówno miejsce do odpoczynku na plaży, wysokie góry Kantabryjskie, jak i wszystko to, co oferuje duże miasto, w tym pinchos bary co kilka metrów.
Czujemy się tutaj bezpiecznie i z dala od natłoku turystów. Przyjeżdżają tu głównie mieszkańcy Hiszpanii, którzy chcą odetchnąć od wysokich temperatur.

KLIMAT
Klimat jest tu łagodniejszy niż na południu i w centrum Hiszpanii, a stosunkowo duża jak na Hiszpanię liczba dni deszczowych sprawia, że przyroda jest tu bardzo bujna. My spędzając tu 12 dni na przełomie lipca i sierpnia mieliśmy temperatury w okolicach 28 stopni oraz raptem kilka dni deszczowych, co nie przeszkodziło nam w zwiedzaniu.
JAK DOTRZEĆ
Tanie loty oferowane przez Wizzair pozwalają dotrzeć z Warszawy do Santander w zaledwie 3 godziny, a dalej to już tylko godzina drogi autobusem. Nam udało się kupić bilety za łączną kwotę 1 000 zł, dla dwóch osób w dwie strony plus mały bagaż podręczny. Z Santander do Bilbao możemy dostać się autobusem, polecam sieć ALSA (bilety najlepiej i najszybciej kupić w automatach na dworcach). TUTAJ można sprawdzić ceny biletów.
GDZIE MIESZKAĆ
My znaleźliśmy mieszkanie w pobliżu stacji metra Indatuxu, korzystaliśmy z portalu Airbnb. Przy szukaniu zakwaterowania proponuje zwrócić uwagę na bliskość stacji metra oraz Plaza Moyua, skąd odchodzą autobusy podmiejskie.
CO ZOBACZYĆ W BILBAO?
Muzeum Guggenheima
Muzeum sztuki współczesnej otworzono w 1997 r., wydarzenie to wywarło duży wpływ na rozwój turystyczny miasta. Muzeum przyciąga turystów z całego świata (w ciągu 2 pierwszych lat od otwarcia odwiedziło je 2,6 mln osób.) Muzeum jest nie tylko główną atrakcją miasta, ale także rozwiązało w latach 90 problem bezrobocia, z jakim borykało się miasto, oferując 9000 nowych miejsc pracy.

Architektura budynku wygląda imponująco dzięki zastosowaniu tytanowej blachy do pokrycia ścian budynku. Za projekt odpowiadał Frank Gehry (amerykański architekt posiadający polsko żydowskie korzenie).
W celu realizacji projektu wykorzystał on program komputerowy, który dotychczas służył do prac nad kadłubami samolotów oraz sztucznych satelitów.
We wnętrzach muzeum możemy podziwiać prace światowej sławy twórców, m.in. Andy’ego Warhola, Eduardo Chilida, Roberta Raschenberga.
Dzięki Fundacji Solomona R. Guggenheima działa sztuki współczesnej możemy podziwiać także w muzeach w Nowym Yorku, Berlinie, Wenecji oraz wkrótce w Abu Dhabi.
Bilet wstępu kosztuje 16 euro, a muzeum jest czynne codziennie z wyjątkiem poniedziałków. W weekendy jest dość duży ruch, więc warto zwiedzanie zaplanować w dzień powszedni.
Stare Miasto, czyli Casco Viejo

Średniowieczna urokliwa dzielnica Bilbao znajduje się na wschodnim brzegu rzeki. Znajdziemy tutaj najstarsze zabytki Bilbao, czyli teatr Teatro Arriaga, Plaza Nueva (Plaza de los Martires) Warto odwiedzić gotycką katedrę Catedral de Santiago, oraz Museo Arqueológico, Etnográfico e Histórico Vasco.
Nad brzegiem rzeki Nervión znajduje się budynek Mercado de la Ribera, gdzie odbywają się targi mięsa, owoców i warzyw oraz owoców morza-wstęp bezpłatny.
W pobliżu znajduje się także kościół św. Antoniego, uznawany jako symboliczny początek miasta Bilbao (kościół powstał w XV w.) oraz tzw. strefa siette, calles czyli siedmiu ulic, które stanowią dawne pierwsze miasto.
Most Zubizuri, czyli w języku baskijskim „biały most”.
Most projektu Santiago Calatrava wzbudza kontrowersje z powodu nietypowej nawierzchni. Jego wyjątkowość polega na tym, że j konstrukcja została wykonana ze szkła.
Rozwiązanie to mimo swej wyjątkowości okazało się niepraktyczne i aby uniknąć poślizgnięć, rozłożono gumową matę, co zniszczyło pierwotnie zamierzony efekt.
Most stał się jednak symbolem miasta i jest jego obowiązkowym punktem turystycznym. Z mostu możemy podziwiać widok na Muzeum Guggenheima, warto też przespacerować się promenadą wzdłuż rzeki Nervión.
GAZTELOGATXE- oddzielny artykuł
Stadion San Mames

Mieszkańcy Bilbao bardzo mocno utożsamiają się z klubem Athletic Bilbao, widać to po ilości osób noszących na co dzień koszulki klubowe, po specjalnych barach oznaczonych flagami klubowymi oraz po atmosferze, jaka towarzyszy miastu w dniu meczu.
W budynku stadionu znajduje się bardzo dobrze wyposażony sklep z klubowymi gadżetami, jest też możliwość wejścia do restauracji z widokiem na płytę boiska.
Kilka ciekawostek o klubie:
- klub zatrudnia tylko piłkarzy pochodzenia baskijskiego, według motta „z wychowankami i lokalnym wsparciem, nie potrzeba obcokrajowców”, ostatni transfer dokonany był w 2015 roku. (Raul Garcia z Atletico Madryt)
San Mames - klub zaraz po Realu Madryt dostarczył reprezentacji Hiszpanii najwięcej zawodników,
- stadion San Mames jest obok stadionu Gijón najstarszym stadionem w Hiszpanii,
- klub ten nigdy nie był zdegradowany z Primera Division i jest jedynym obok Realu Madryt i Barcelony, który gra w niej nieprzerwanie od 1928 roku,
- jest na 3 miejscu, jeśli chodzi o sprzedaż klubowych gadżetów zaraz po Realu i Barcelonie.
PLAŻE
Plaża w Bakio- do plaży dotrzeć możemy autobusem podmiejskim odchodzącym z Plaza Moyua (numer 3417), bilet kupuje się u kierowcy, autobus odjeżdża co 30 minut. Trasa prowadzi przez piękne górzyste tereny, a dotarcie na plażę zajmuje około 30 minut. Wysoka fala zapewnia doskonałe warunki dla surferów- są szkółki oraz możliwość wypożyczenia sprzętu. Plaża jest dość duża, więc nie ma problemu ze znalezieniem wolnego miejsca do plażowania.
Plaża w Plentzia
Dotrzeć tutaj możemy metrem, czas podroży około 40 minut, cena za bilet 1,90 euro. Plaża także z dużą ilością miejsca dzieli się na plażę suchą i mokrą, czyli tą którą odsłania woda po odpływie (doskonałe miejsce do sportów plażowych). Co ciekawe przy plaży znajduje się szpital (Hospital de Gorliz). Należy wysiąść na ostatniej stacji metra Plentzia, przejść przez mostek oraz dalej wzdłuż rzeki promenadą lub przez urokliwe uliczki.
CIEKAWOSTKI
– jeżeli nie znamy języka hiszpańskiego należy przygotować się na porozumiewanie się na migi. Językiem angielskim posługuje się niewiele osób, możemy próbować się dogadać jedynie na dworcach autobusowych, w punktach informacyjnych oraz w z kierowcami autobusów. W barach i restauracjach nie dogadamy się nawet używając podstawowych słówek angielskich,
– przy zamawianiu piwa należy zwrócić uwagę na 3 rodzaje wielkości piwa oferowanego w barach. Największy rozmiar to jednak 0,3 l, a cena około 2.20 euro. Natomiast w supermarketach ciężko znaleźć zimne piwo z lodówki. Króluje San Miguel oraz Amstel.
– planując dalszą wycieczkę np. do San Sebastián, Santander należy kupić bilety 2-3 dni wcześniej (od razu w dwie strony). Liczba miejsc jest ograniczona w sieci ALSA, a drugi przewoźnik oferuje bilety dwa razy droższe. Dla dalszych kierunków np. Oviedo oferowane są ceny promocyjne (zakup minimum 3 dni przez planowanym wyjazdem).
– statystycznie co 7 mieszkaniec Bilbao posiada psa. Psy towarzyszą właścicielom w barach i restauracjach.
